Wasz wymarzony serwer Metin2

[Roshi]

Chciałbym utworzyć temat związany z waszymi upodobnieniami metina, by każdy mógł się wypowiedzieć co dany serwer według was powinien posiadać byście na takim zagrali, a co was odpycha od zostania dłużej na jakimś serwie, jakie typy serwerów lubicie czy to easy w stosunku pod expa, a medium zabawa pod resztę rozgrywki. Czy może typowy hard jak połowa startujących w ostatnim czasie co drugi taki sam tylko oprawa graficzna inna 😉 a może byście coś zmienili związku z questami jakieś większe fabuły?

zapraszam do udzielania się tutaj, może w naszej społeczności znajduje się jakiś twórca, który będzie planował startować z projektem i zapozna się z wymaganiami graczy. 

[ExoCarossa]

Mnie osobiście odpycha z serwerów widok że jak masz IS to zbijasz wszystko 3-4 krotnie szybciej.. 

timery po 30min-1h na biologa/kolekcjonera

 

[patryk12d]

Taki, który będzie działał po 2038 roku XD (Chyba że ktoś ma pomysł jak to zrobić i się podzieli na forum)

Dobra znalazłem sposób, ale muszę go trochę przerobić 🙂

Edytowane 20 Marca przez patryk12d

[Delta]

Mnie obecnie odpycha to w metinie że jest nawalone tyle wodotrysków... to już nawet nie przypomina metina tylko zupełnie coś innego
Tak zmieniają ten cały UI od środka że za bardzo to jest przekombinowane, też co odpycha to symulator dungeonów i jedyne nastawienie typowo tylko pod zarobek za PLN 

[Sevence]

Ja to jestem zwolennikiem serwerów typu hard, bardziej mam tu na myśli schemat takich serwerów. Ja lubię sobie na spokojnie grać i ciągle czekam na serwer gdzie realnie ktoś weźmie pod uwagę questy i stworzy coś ciekawszego niż polowania. Aktualnie serwery mają wpierdzielone masę systemów, że ciężko się połapać i często przytłacza. Lepiej mniej, a bardziej przemyślane i unikalne. 

[marcin9994PL]

Ciężko jest stworzyć coś nie poddające się obecnym trendom czy przyzwyczajeniom, ludzie lubią to do czego się przyzwyczaili a niestety metin poszedł w nie tą stronę co powinien 

[Gruby]

Wymarzony serwer metina? Taki w którym trzeba kłaść nacisk na współpracę, wspólną grę. Szukanie lura do m2, bicie w 8-mio osobowym PT BO. Gdzie każdy potrzebuje każdego, nie tylko siebie i swoich 30 innych kont. 

 

Teraz jak wcześniej pisali wszędzie pełno zbędnego szajsu, na każdym serwerze wywalisz 200złociszy i coś tam więcej bijesz - a gdy grasz 16h/dzień ściągasz wszystko na jednego strzała. Gdzie tu przyjemność z gry?

Latanie dungów solo? Robienie jednego, którego robi się w 3m przez cały dzień obrzydza grę na cały miesiąc, a z dropu i tak się nic nie wyczaruje bo leci szajs. A żeby latać na te dungi trzeba przy okazji farmić przepustki niższym poziomem. PvP na 3 strzały, kto pierwszy ruszy.... Czemu nie można zbalansować tego, żeby PvP trwało przez 2minuty chociaż? Pamiętacie te PvP, gdzie otrucie dawało szanse na wygraną? Czy przeglądacie na serwerach rankingi gildii? Ile jest wojem między gildiami? Dlaczego nikt nie chce organizować wojen? Bo większość nie wyszłaby spod respu. Dajcie moc Healerowi, niech leczy otrutych dzielnych wojowników. Dziś nie zdąży wcisnąć spella, a wojownik już leży. Nawet mając perf eq, zawsze się trafi jakiś szaman, czy archer który ściągnie całą grupkę na 1 spella. 

 

W tej grze brakuje już rywalizacji, współpracy, niestety poszła jak cała reszta świata w kierunku many many. 

 

Kiedyś to było... Boss resp co godzinę, a biło się w 10-ciu na poli przez 55minut i tylko jeden miał item do ulepszeń :) Można było się jakoś dzielić? Można było! A teraz każdy wpadnie szybko z panelu TP wybije 80% spawnu zanim ktoś zdąży się odpalić. 

 

Szczerze i otwarcie, czy ktoś z Was pograł ostatnio na jakimś serwerze dłużej niż miesiąc? Przy wydaniu paru złociszy po miesiącu albo nie ma już co robić, albo rzyga dungami. 

Jak mam grać w singla z sklepami w mieście, z zabitymi wszystkimi bossami i czasem z kimś kto mnie zabije, to wolę już kupić typowego singla i się nie denerwować. Tam chociaż fabuła mnie wciąga i pcha przez świat. A na końcu zobaczę ładne podziękowania i możliwość dalszej eksploracji świata w postaci biegania i zabijania potworków. Lub wejść na VPS i grać spokojnie solo w metina - żadnej różnicy między udostępnionymi. 

 

Wracając do tematu, potwory dużo PŻ, by było ciężko zrobić coś samemu z full is, czym więcej aktywnych osób(nie multi) w PT tym lepszy exp, drop. Brak śmiesznych systemów autobufa, autopotow które się zacinają gdy ich potrzeba - ach to męczenie 1/1/1/ctrl+f/f1/f2/ctrl+f/1/2/1/2/1/1/1..., pelerynki niewidki czy kosza na śmieci - drop potrzebnych przedmiotów,bez szarf, alchemi, handel wszystkim bez wyjątków, możliwość zdobycia wszystkiego podczas rozgrywki, brak możliwości zrobienia perf eq - ograniczony dostęp do zmian bonusów. O tak, to jest mój wymarzony Metin. 

Edytowane wczoraj o 21:04 przez Gruby